Bezbramkowo z Lubaniem Maniowy
W dniu wczorajszym drużyna Glinika bezbramkowo zremisował w meczu wyjazdowym z Lubaniem Maniowy. Remis po niezbyt interesującym meczu nie krzywdzi żadnej z drużyn i nie zmienia ich pozycji w tabeli.
IV Liga Małopolska - Wschód
Wolski Lubań Maniowy - Glinik Gorlice 0-0 (0-0)
Sędziował:Rafał Gruszecki (Kraków)
Żółte kartki: Darowski - Kijek, Zapała
Widzów: 250
Lubań: Świerad - Górecki, Firek, Czubiak, Gołdyn- Darowski, Noworolnik - Kuziel(75 Ostachowski), S.Kurnyta, Wardęga (65 Karkula) - Ciesielka (80 K.Kurnyta)
Glinik: K.Brzeziański - Banaszek (46 Dziedzic), Zapała, Rzemiński - Laskoś (82 Machowski), Baran, Jabłczyk (66 Gomulak),Król - Augustyn, D.Brzeziański
Wynik nie krzywdzi żadnej ze stron. To było średniej jakości widowisko. W pierwszej połowie najlepsza okazje stworzyli sobie gospodarze. W 28 min po akcji lewą stroną Kuziel dośrodkował w pole karne, tam z pięciu metrów główkował S.Kurnyta, jednak wprost w bramkarza Glinika.
W 74 min fatalny błąd popełnił Kuziel, piłkę przed polem karnym przejął Augustyn, ale w sytuacji sam na sam ze Świeradem uderzył tuż obok bramki. Z kolei w 77min, w zamieszaniu w polu karnym Glinika, Firek uderzał z bliska, jednak trafił w nogę jednego z obrońców. W samej końcówce dobre okazje mieli jeszcze Augustyn i K.Kurnyta.
Źródło: własne/gazeta krakowska (MZ)