Porażka – nie zawsze oznacza słabsi
Drużyna juniorów starszych Glinika pomimo dobrego występu przegrywa na własnym boisku z zespołem Termaliki Bruk-Bet Nieciecza 1-3. Honorową bramkę dl Glinika w tym meczu zdobył Dawid Drąg
Małopolska Liga Juniorów Starszych
Glinik Gorlice - Termalica Bruk-Bet Nieciecza 1-3 (1-1)
0-1 Bigos 20', 1-1 Drąg 27', 1-2 Cierlik 47', 1-3 Bigos 76'
Sędziował: Mariusz Wrażeń (Gorlice)
Żółte kartki: Drwal 2 ( 85' niesportowe zachowanie, 90+1 faul)
Czerwone kartki: Drwal (90+1' konsekwencja 2 żółtych kartek)
Widzów: ok.40
Glinik: Harwat - Rąpała, Karp, Krynicki, Pater(46 Marynowski), Drąg - Grądalski(70 Berkowicz), Rachel, Gawryła(65 Stępień) - Skoczeń(81 Kusiak), Majcher
Termalica: Lezon - Michalczyk( 46 Pietrek), Drwal, Cierlik, Kowal - Krupa, Ludwa (46 Pikul), Kogut, Skowron (46 Warzała) - K.Bigos (77 Rozkuszka), Pagos (85 Sijka)
Ciekawe widowisko stworzyły w sobotnie popołudnie drużyny juniorów starszych Glinika i Niecieczy. Szybkie tempo meczu, wiele sytuacji bramkowych mogły w zupełności zadowolić zebraną na tym spotkaniu widownię.
Pierwsza połowa spotkania w miarę wyrównana stad też na przerwę drużyny schodziły przy wyniku remisowym. Kolejno na listę strzelców wpisywali się dla drużyny gości Karol Bigos, dla Glinika Dawid Drąg.
Po zmianie stron zarysowała się lekka przewaga drużyny przyjezdnej która wykorzystała jeszcze dwie kolejne sytuacje i przechyliła szalę zwycięstwa na swoją stronę. Bramek gospodarze mogli stracić znacznie więcej jednak na przeszkodzie, raz to raz stawał piłkarzom z Niecieczy bramkarz miejscowych Przemysław Harwat.
Gorliczanie starali się zmienić niekorzystny wynik, mieli też swoje sytuacje, jednakże w tym dniu zabrakło przede wszystkim spokoju pod bramką przeciwnika, a co za tym idzie skuteczności.
Niestety kolejny dobry ale niestety przegrany mecz, biało-niebieskich. Pozostaje mieć nadzieję że gorliczanie jednak wkrótce zaczną punktować i dołączą do grupy drużyn walczących o utrzymanie w lidze.